You are currently viewing Jesteś spełnioną kobietą czy grzeczną dziewczynką?

Chyba większość z nas słyszała w dzieciństwie, że mamy być grzecznymi dziewczynkami. I okazuje się, że często mówimy to samo naszym córkom ☹ Ten wzorzec, wpajany kobietom od setek lat, jest tak silnie w nas wdrukowany, że wymaga sporo uważności i świadomości aby go zmienić.

Jakże często pierwsze pytania zadawane przez rodziców, gdy odbierają swoje pociechy z przedszkola lub szkoły, brzmią „czy byłaś dzisiaj grzeczna?”. Tak, jakby to była najważniejsza wiadomość dnia. Nie to, czy dobrze się czułaś, czy fajnie spędziłaś czas, czy wydarzyło się coś ciekawego, ale czy zachowywałaś się odpowiednio.

Co to znaczy być grzeczną dziewczynką?

Grzeczna dziewczynka jest spokojna, miła i kulturalna. Zawsze mówi wszystkim dzień dobry i do widzenia, a także przepraszam, proszę i dziękuję. Nie używa brzydkich słów, nie robi nikomu krzywdy, nie rozrabia. Wygląda schludnie, dba o porządek wokół siebie, jest uśmiechnięta i serdeczna. Cechuje się uprzejmością i życzliwością, z szacunkiem odnosi się do starszych. Chętnie pomaga innym, pilnie się uczy, jest odpowiedzialna i obowiązkowa. W sumie, całkiem przyjemny wizerunek. Same pozytywne cechy i właściwie to trudno zachęcać dziewczynki do rezygnacji z tych wartości.

Jednak ten obraz jest tak idealny, że nie może być prawdziwy. Doskonałość jest cechą boską, a nie ludzką. Jeśli spełniasz te wszystkie warunki, to czy można powiedzieć o Tobie, że jesteś żywą istotą z krwi i kości, doświadczającą tego, co jest naszym człowieczym losem, a więc czasem zmęczoną, znudzoną, ubrudzoną, płaczącą, krzyczącą, psocącą, mylącą się, czyli doświadczającą na własnej skórze życia? Czy też raczej stajesz się jakąś lalką, która ma być podziwiana, cieszyć oko, sprawiać innym radość i przyjemność, być chlubą i dumą. Przypomina mi się powiedzenie, które mówi o tym, że „dzieci są czyste lub szczęśliwe”. Grzeczna dziewczynka jest zawsze czysta … ☹

Mam wrażenie, że grzeczność została trochę wypaczona i często jest rozumiana jako uległość wobec silniejszych, względem autorytetetów. Oznacza bezwzględne podporządkowanie się komuś – rodzicom, dziadkom, nauczycielom, rodzeństwu, grupie rówieśników lub obcym ludziom, którzy są po prostu starsi. Czasem to wymaganie bycia usłużną jak Kopciuszek – o co Cię nie poproszą (albo rozkażą) potulnie wykonujesz.

Nikt nie liczy się z Twoimi potrzebami czy marzeniami, bo przecież jesteś jeszcze mała i nie wiesz co mówisz, nie rozumiesz jak funkcjonuje świat, a oni to już wiedzą i pokierują Tobą dla Twojego dobra. Za to słyszysz, że grzeczne dziewczynki „muszą robić to i to”, „nie wolno im tego i tego”, „powinny zachowywać się tak i tak”, albo, że „nie wypada aby dziewczynka…” I choć czasy się zmieniają, mamy duży postęp cywilizacyjny i w naszej kulturze obostrzenia nie są już tak restrykcyjne jak kiedyś, bycie grzeczną jest cały czas bardzo istotne. Można powiedzieć, że wyssałyśmy tą wartość z mlekiem matki i wciąż rzadko uczy się nas stawiania granic, asertywności, miłości do siebie, troski o swoje potrzeby.

Za to od samego początku życia dowiadujemy się, że na miłość i akceptację trzeba zasłużyć swoim zachowaniem. Grzeczność jest gwarantem przynależności. Starasz się więc postępować tak, jak Ci wpajają, gdyż wtedy jesteś chwalona i nagradzana dobrym słowem, czułym gestem. Gdy zrobisz coś nie tak, jak od Ciebie oczekują, czeka Cię reprymenda, a może jakaś kara. Słyszysz, że jesteś niegrzeczna i rodzi się w Tobie poczucie winy.

W moim odczuciu, bycie grzeczną najczęściej oznacza bycie kimś innym niż w głębi Duszy jestem lub pragnę być. Jeśli w dzieciństwie Twoi bliscy kładli duży nacisk abyś zachowywała się zgodnie z jakimś wzorcem, przestrzegała nakazów i zakazów, to w dorosłym życiu możesz wciąż zachowywać się jak grzeczna dziewczynka, zamiast dorosła kobieta, która wie kim jest, czego pragnie i działa w zgodzie ze sobą.

Zastanów się jak wygląda Twoje życie:

Jak często rezygnujesz ze swoich marzeń, ustępujesz innym w pracy, w domu dla „świętego spokoju” czy też uzyskania aprobaty?

Lub przedkładasz czyjeś potrzeby nad własne, jesteś niemalże na każde zawołanie rodziców, rodzeństwa, przełożonych?

A może musisz prosić innych o zgodę na jakiś wydatek, wyjazd, przyjemność, choć zarabiasz?

Czy zdarza Ci się, że nie masz na coś ochoty, ale robisz to wbrew sobie, bo tak wypada?

Masz w domu idealny porządek lub czujesz wielki dyskomfort z powodu bałaganu, bojąc się krytyki otoczenia?

Czujesz, że ciągle musisz się tłumaczyć z tego jak żyjesz?

A może w ogóle nie wiesz kim jesteś, czego pragniesz, co przyniesie Ci frajdę i spełnienie bo nauczyłaś się żyć według czyjejś wizji i nie znasz swojej?

Jeśli zdajesz sobie z tego sprawę, że funkcjonujesz bardziej jak grzeczna dziewczynka, choć jesteś dorosłą kobietą i chcesz wykonać pierwszy krok aby to zmienić,  to możesz zacząć od pełnej akceptacji obecnego stanu. „Kocham i akceptuję siebie taką, jaką teraz jestem”. Tak zostałaś wychowana i taki sposób bycia gwarantował Ci niezbędną miłość i przynależność.  Nie rób sobie wyrzutów, nie złość się na siebie i innych tylko przyjmij tą grzeczną dziewczynkę i zobacz jaka jest naprawdę, co w sobie skrywa. Daj jej uwagę, wysłuchaj lęków, obaw, zranień, zawodów, pragnień i marzeń. Zatroszcz się o nią, rozmawiaj, bądź wyrozumiała i serdeczna. Pozwól jej czasem na zabawę, figle i psoty, daj to, czego zabrakło w dzieciństwie. Otwórz się na nią całkowicie, wyczuj kim jest i kim chce być jako dorosła kobieta. To część Ciebie, która została wyparta i warto dać jej miejsce aby odkryć swoją indywidualność. W ten sposób otworzysz drzwi do szczęścia i satysfakcji 😊

Po czym możesz poznać czy jesteś spełnioną kobietą?

Spełniona kobieta ma głęboki kontakt i więź ze swoją prawdziwą naturą. Jest świadoma i obecna. Wie kim jest, do czego dąży, co jest dla niej ważne i wartościowe. Ma pewność, że cele i marzenia, które realizuje należą w pełni do niej, a nie wynikają z czyjejś wizji, dlatego pracuje z chęcią i zaangażowaniem. Działa odważnie, to znaczy w zgodzie ze swoim sercem. Funkcjonuje we własnym rytmie, rozwija i wykorzystuje swoje talenty, zachowując przy tym szacunek dla własnych pięt achillesowych.

Jest spójna, jej czyny i słowa odzwierciedlają myśli. Mówi to, co czuje, a nie to, co inni chcą usłyszeć. Nie kieruje się opinią otoczenia, ale swoim wewnętrznym głosem. Bierze odpowiedzialność za siebie i swoje życie. Nie szuka winnych za niepowodzenia, ale wyciąga z nich wnioski na przyszłość. Jest dla siebie łagodna i wyrozumiała, dba też o równowagę pomiędzy różnymi sferami życia. Gdy jest zmęczona – odpoczywa, gdy jest głodna – karmi się, gdy chce tańczyć – tańczy, gdy chce płakać – płacze. Ma dobrą, pełną miłości relację ze sobą, którą przenosi na związki z innymi i tworzy życie pełne obfitości.

Nie, nie jest ideałem, nie robi wszystkiego perfect. Ma swoje słabości, ale akceptuje je,  transformuje z dużą uważnością, a nie zmienia na siłę. Popełnia błędy, doświadcza trudności i rozczarowań, boi się, czasem ucieka, ale zawsze działa w zgodzie ze sobą, a nie wbrew sobie. Czuje się wolna, a jej oczy są pełne blasku…

Jeśli jesteś gotowa na to, aby stać się spełnioną kobietą świadomą siebie i swoich potrzeb, a nie wiesz jak to zrobić samodzielnie, zapraszam Cię na gratisową konsultację, w trakcie której zobaczymy czy i jak jestem w stanie Ci pomóc. Możesz skorzystać z przycisku „umów się na sesję”, formularza kontaktowego lub wysłać maila na adres kontakt@monikamilejska.pl.

Odważ się na nową jakość życia w zgodzie ze sobą 😊

obraz: Pexels z Pixabay